„Bezpieczny kredyt 2 procent”, który wystartował na początku lipca, można połączyć z programem „Mieszkanie bez wkładu własnego”. Korzystając z obu programów jednocześnie, trzeba będzie się jednak sporo nagimnastykować, by znaleźć mieszkanie spełniające rządowe wymogi. Sprawdziliśmy, jak duże mieszkania można kupić w największych polskich miastach, korzystając z programów: „Bezpieczny kredyt 2 procent” i „Mieszkanie bez wkładu własnego”.
Rządowy program „Bezpieczny kredyt 2 proc.”, mający za zadanie ułatwić dostęp do finansowania osobom, które nie posiadały do tej pory nieruchomości i mają trudności z uzyskaniem komercyjnego kredytu hipotecznego w odpowiedniej kwocie, ruszył na początku lipca. Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii
O zasadach i wymogach, które trzeba spełnić, by móc skorzystać z dopłaty, pisał Michał Kisiel w tekście „Bezpieczny kredyt 2 procent. Najważniejsze informacje – warunki, oferty, haczyki”. Żeby wyliczyć jak wysoka będzie rata po dopłacie i oszacować, na jaką kwotę kredytu będzie można sobie pozwolić, wystarczy skorzystać z kalkulatora „Bezpiecznego kredytu 2 proc.” przygotowanego przez Bankier.pl.
Nie każde mieszkanie, przy obecnych średnich kwotach płaconych za mieszkania (w przeliczeniu na mkw.), kwalifikuje się do zakupu w oparciu o „Bezpieczny kredyt 2 proc.”. Jeszcze mniejszy wybór, ze względu na limity stawek w przeliczeniu na metr kwadratowy, mają klienci, którzy program „Bezpieczny kredyt 2 proc.” chcieliby połączyć z rządową gwarancją wkładu własnego w ramach programu „Mieszkanie bez wkładu własnego”.
Limity bowiem w wielu przypadkach są niższe niż średnie ceny transakcyjne notowane w poszczególnych miastach.

„Bezpieczny kredyt 2 proc.” i „Mieszkanie bez wkładu własnego” – jak duże mieszkanie można kupić?
Najmniejszy wybór mieszkań będą mieli klienci, którzy korzystając z obu programów jednocześnie, chcieliby kupić kawalerek o powierzchni poniżej 35 mkw. Choć kredyt w maksymalnej wysokości wystarczyłby w zupełności, to jednak w tym przypadku przeszkodą będą limity cen narzucone przez Bank Gospodarstwa Krajowego.
Spośród największych polskich miast limity wyższe od średnich cen transakcyjnych (notowanych w I kw. 2023 r.) dotyczą jedynie Wrocławia i Poznania. Limit niemal równy średniej cenie transakcyjnej zanotowano także na rynku pierwotnym w Łodzi.
Singiel chcący kupić mieszkanie o tym metrażu w Warszawie mógłby pozwolić sobie maksymalnie na 55,5 mkw. i to jedynie w przypadku lokalu od dewelopera. W pozostałych analizowanych miastach, jak i w przypadku rodzin lub osób posiadających dzieci, do dyspozycji byłyby wszystkie dostępne mieszkania w przedziale 35 – 60 mkw.
Limity związane z programem „Mieszkanie bez wkładu własnego” dadzą jednak o sobie znać na rynku wtórnym w Warszawie i Lublinie oraz zarówno na rynku wtórnym, jak i pierwotnym w Krakowie, gdzie są one wyższe od średnich cen transakcyjnych notowanych tam w I kw. 2023 r.
Największy wybór mieszkań, w oparciu o średnią cenę transakcyjną, będą mieli szukający lokali o powierzchni pomiędzy 60 a 80 mkw. W Łodzi, Poznaniu i Lublinie dostępne byłyby wszystkie metraże zarówno w przypadku mieszkań nowych, jak i z drugiej ręki.
Tradycyjnie najmniejszy wybór byłby w najdroższej Warszawie, gdzie singiel mógłby pozwolić sobie maksymalnie na 60 mkw., zaś małżeństwo lub wychowujący dzieci na 72,1 mkw. Biorąc pod uwagę limity BGK, skorzystać z obu programów nie mogliby kupić mieszkania z drugiej ręki w Krakowie. Trudniej, ale z uwagi na wysokie ceny w przeliczeniu na 1 mkw., a nie na limity BGK, będzie o kupno mieszkania w przypadku największych lokali o powierzchni powyżej 80 mkw.
„Bezpieczny kredyt 2 proc.” i „Mieszkanie bez wkładu własnego” a największe mieszkania
Singiel posiadający 125 tys. wkładu własnego i zaciągający maksymalny przewidziany programem „Bezpieczny kredyt 2 proc.” dług w wysokości 500 tys. zł, mógłby pozwolić sobie na tak duże mieszkanie, oprócz Poznania, jeszcze we Wrocławiu (80,4 mkw.), Lublinie (95,4 mkw.) oraz w Łodzi, gdzie dostępna powierzchnia przekroczyłaby 100 mkw.
Małżeństwa, które odłożyłyby 150 tys. zł i zaciągnęły maksymalny możliwy kredyt na 600 tys. zł, nie mogłyby kupić tak dużego mieszkania w Warszawie, gdzie średnia cena transakcyjna w I kw. 2023 r. wciąż przekraczała 11 tys. zł/mkw.
Do wspomnianych wyżej miast dołączyłby jednak mieszkania zlokalizowane w Krakowie (80,3 mkw.) oraz Gdańsku (85,8 mkw.). Znów na największe mieszkanie można by liczyć w Łodzi (123,5 mkw.).